Cześć! Dzisiaj przychodzę do was z zapowiedzianą wcześniej
na facebook'u fotorelacją z mojego pobytu w Chorwacji a dokładnie w miejscowości o nazwie Baska Voda. Decyzja wyjazdu
była bardzo spontaniczna, ponieważ mieliśmy zaplanowany wyjazd do
Sopotu, lokal zarezerwowany, zaliczka wpłacona. Niestety pogoda nad
polskim morzem zapowiadała się fatalnie. Najśmieszniejsze, że wcale
długo się nie zastanawialiśmy i drugiego dnia wsiadaliśmy w samochód do
Croatii ;) Pogoda na miejscu...niebo a ziemia ;) 27-30 stopni, w Sopocie
16-17. Widoki robią ogromne wrażenie, szczególnie dla osoby, która
nigdy jeszcze nie była w tak bajkowym miejscu ;) Lazurowe morze, coś
pięknego...
Zdecydowaliśmy się na samochód natomiast droga jest dosyć męcząca. W sumie jechaliśmy 16 godzin, ale było warto! ;)
Zostałam miło zaskoczona tym, że większość tamtejszych ludzi mówiła po polsku (oczywiście na swój sposób ;P ), więc dogadać się można było praktycznie wszędzie. Z zakwaterowaniem raczej też problemów nie ma. My szukaliśmy na miejscu. W miasteczkach ludzie sami do was podchodzą i pytają czy nie szukacie czasem pokoju ;). Nam udało się znaleźć mieszkanko z kuchnią, dwiema łazienkami i trzema sypialniami ( nie jechaliśmy sami ;) tylko z przyjaciółmi ) na pełnym wyposażeniu. Cenę wynegocjowaliśmy, zresztą tam można się z każdym targować ;).
Tutaj wejście do naszego mieszkanka, a za nim duże drzewko z niedojrzałymi jeszcze mandarynkami ;)
Trafiliśmy z mieszkaniem w 10, ponieważ znajdowało się bliziutko do plaży.
Plaża typowo kamienista. Dla komfortu chodzenia warto zakupić specjalne buty ;). Tak też zrobiliśmy i uwierzcie mi, że wygoda w chodzeniu jest spora. Kamienie są gładkie, ale
przy wchodzeniu do wody zdecydowanie mniejsze i wtedy już się odczuwa
kłucie w stopy ;).
Jeśli jedziecie na dłuższy okres warto zaopatrzyć się w większa ilość olejków do opalania, bo są one tam bardzo drogie około 60zł. Inne rzeczy jak np. ubrania, jedzenie wychodzi mniej więcej na to samo co w Polsce. Jeżeli kogoś to interesuje to walutą chorwacką są kuny ;). Tam też bardziej opłaca się wymienić pieniążki.
Lody są pyszne! :)
W Baska Voda znajdziecie również mnóstwo atrakcji takich jak lot spadochronem, przejażdżka łodzią (ekstremalna ;) ), Rejsy statkiem na wyspę i inne, również dla dzieci znajdzie się coś ciekawego.
Jedzonko jest przepyszne, szczególnie mięsa, ryby i makarony. Tutaj knajpa na plaży gdzie zamówiliśmy zestaw grillowy dla dwóch osób, spaghetti carbonara...mmm pycha ;) i łososia.
Misiek jak widać nie może się doczekać...;D przyznam szczerze, że ta porcja była ogromna ;).
...a wieczorami miasto tętni życiem ;) Restauracje i cluby są otwarte bardzo długo tak samo jak sklepy z ciuchami czy pamiątkami.
Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie skorzystali z wycieczki statkiem na wyspę ;).
Najpyszniejsze spaghetti bolognese jakie kiedykolwiek jadłam.
Dajcie znać gdzie Wy byłyście na wakacjach. Mi ten tydzień zleciał bardzo szybko, ale wspomnienia pozostaną na zawsze ;). Pewnie jeszcze tam wrócę kiedyś ;P
<3
Fantastyczne zdjęcia i piękne widoki :) Rozmarzyłam się ;)
OdpowiedzUsuńwidac ze to udane wakacje:) przesliczne zdjecia, czym je robisz?
OdpowiedzUsuńNajzwyklejszy, tani nikon coolpix s6300 ;) lubię podkręcić nieco kolory w programie do obróbki zdjęć ;) Niestety zalał mi się aparat płynem micelarnym ;/ dlatego zwlekam z postami i nie wiem kiedy się coś pojawi. Prześwietla strasznie...;(
UsuńPiękne zdjęcia - aż mi się smutno zrobiło, że wakacje dobiegły końca...:-)
OdpowiedzUsuńMnie też ;/ Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym tam kiedykolwiek pojechać, cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBeautiful pics! Makes me want summer again D:
OdpowiedzUsuńHave a nice day :)
Aimie from The Channel Of Creation
Jak pięknie;o
OdpowiedzUsuńAle chudziutka jesteś:)